Labranda Sandy Beach (ex Aquis Sandy Beach)

Odwiedziliśmy ten hotel pod koniec sezonu, więc wiedzieliśmy, że nadszedł czas na zakończenie działalności hotelu, to naprawdę nas nie martwiło. Pierwsze kilka dni naprawdę smakowaliśmy potrawy, próbowaliśmy nowych rzeczy. Tak, to może nie być typowe angielskie jedzenie, ale znaleźliśmy opcje nawet dla wybrednych jedzących! Mam alergię na orzechy i poinformowałem o tym personel przed moim przyjazdem. Po przyjeździe pani na recepcji była bardzo pomocna i powiedziała mi, że poinformowali szefa kuchni, że ktoś z alergią na orzechy będzie przebywał. Podczas posiłków musiałem tylko porozmawiać z pomocnikiem kucharza, który doradził, co jest wolne od orzechów, co było prawie wszystko oprócz deserów i kilku sałatek okazjonalnie. Byli bardzo uczynni. Mieliśmy piękny pokój dla nas obojga. Podwójne łóżko i sofa były również tam. Pokój był czysty i nie mieliśmy żadnych obaw. Sprzątaczki codziennie robiły krótkie sprzątanie i co drugi dzień zmieniały ręczniki. System żetonowy do pobierania szklanek i napojów z baru, nie widzę w tym problemu, jak inni. Z pewnością powstrzymało to ludzi przed zostawianiem szklanek wszędzie. Leżaki wyglądały trochę zmęczone, ale nie były brudne, żeby nie powiedzieć co najmniej. Obszary basenowe były zadbane. Trzymaliśmy się z dala od basenu z parkiem wodnym, ponieważ byliśmy tam naprawdę na spokojne wakacje, ale wyglądał dobrze dla rodzin. Basen był lodowaty, ale pogoda i greckie baseny zawsze takie są!! Spa było niesamowite, miałem masaż kreteński i była to najlepsza decyzja, jaką podjąłem w nasz deszczowy dzień! Terapeuci tam są tak mili i uczynni. Jedynym problemem, jaki mieliśmy naprawdę, było to, że ponieważ był koniec sezonu, wydawało się, że rzeczy zamykały się wcześnie. Bar przekąskowy był otwarty od 12 do 17 przez pierwsze 3 dni naszego pobytu, ale dnia, kiedy byliśmy poza i przegapiliśmy lunch (12.30-14.30), poszliśmy do baru przekąskowego, a już nie działał. Trochę to było rozczarowujące, ale po prostu poszliśmy do lokalnego supermarketu po przekąski tego dnia i zjedliśmy wczesny wieczór. W ostatnich dniach jedzenie wydawało się maleć w opcjach, ale to może być dlatego, że zużywali to, co zostawiło... nie mogę im zarzucić, że zamykają na zimę! Włoska restauracja była niesamowita, przystawki były naszymi ulubionymi! Ogólnie rzecz biorąc, mieliśmy bardzo udany pobyt. Bardzo dobrze się bawiliśmy. Personel, z którym mieliśmy do czynienia, głównie personel baru w barze Kyma, był niesamowity i bardzo przyjazny! Nawet gdy trwała impreza pracownicza, tworząc mini imprezę dla nas w barze plażowym. Na pewno wrócimy, ale może nie w ostatnim tygodniu sezonu.