W bardzo bogatej ofercie Biura Podróży LogosTour zwracam szczególną uwagę na wyprawę do Argentyny i Brazylii pilotowaną przez Pana Jacka Stasińskiego, prawdziwego podróżnika i miłośnika przyrody, który zwiedził 160 krajów i otrzymał zaszczytny tytuł Pilota Roku 2010. Napisał znakomitą książkę pt.,, Świat noszę w sercu” o podróżowaniu po nieprzetartych szlakach naszego globu . Serdecznie dziękuję LogosTour, że dane mi było uczestniczyć w tej wyprawie w lipcu 2023 r. Szczerze polecam !
(...)Przewodnik LogosTOUR, bardzo uważajcie, oszust, konfabulant, fatalny organizator. Na początku wycieczki nie przedstawia się, nie podaje nr tel, jesteście pozostawieni sami-sobie po godzinach jego pracy. Jeżeli szpital, choroba, zagubicie się na wycieczce to wasza sprawa. Zawyża ceny biletów, wycieczek zbiera pieniądze i nie rozlicza się. Fajnie jak będziecie mu robić zdjęcia , bo on je doda na FB. I pamiętajcie to wy jesteście dla niego nie on dla Was. BARDZO UWAZAJCIE NA TYPA
Wyprawa USA-Hawaje byłaby i może udana gdyby przewodnik: A nie okradał nas -zbierał pieniądze za posiłki po 28 $ jedzienie kosztowało z piciem 13,99$ nie przedstawił rachunków , bo mówi że nie bral B) zawyżał ceny wycieczek prom kosztował 40$ a on kazał dopłacić jeszcze 10 bo była pandemia, wojna itp rachunków nie brał bo uważał że nie musi C ) zebrał od grupy po 80 dolarów na wycieczkę do Las Vegas - gdzie była ona w cenie wyjazdu i w programie razem ponad 1600$ stwierdził że też musi zarobić
Super organizacja, niesamowity pilot, wspaniała podróż po Japonii :)
Byliśmy w Maju na wycieczce w Peru i Boliwii . W tym czasie towarzyszył nam przewodnik Pan Sebastian L. - ogrom wiedzy, pomocny w każdej sytuacji - z takimi przewodnikami warto wybierać się w swiat. Serdecznie polecamy. Bożena i Grzegorz
Ponieważ mam ograniczona możliwość opisu wycieczki do Japonii,skwituje opinia o pilocie ,który informacje o świątyniach czytał z telefonu, nie można się było z nim porozumieć, jako że nie miał internetu na wycieczkach i o zwyczajach, życiu codziennym w Japonii nie powiedział nic, pomimo naszych pytań. Szedł bardzo szybko przodem i ledwo można było nadążyć. Już nie wspomnę marsz 2 km z walizkami, pomimo że można było podjechać metro. Niekompetentny.
Wycieczka z Sylwestrem do Libanu była beznadziejna. Cały czas byliśmy głodni!!! jedzenie paskudne i za mało (jednego wieczoru hotel w ogóle zapomniał przygotować kolacji...). Największą katastrofą był jednak Sylwester - nigdy więcej!!! Wyjazd był klęską po prostu. Nie ma co przepłacać. Korzystajcie z innych biur - jeździmy dość często i chwalony Logos Tour był szokująco złym doświadczeniem w porównaniu z innymi biurami.
wyjazd do Maroka z P. Sebastianem- bajka. Pilot, który przez 12 lat oprowadza grupy po Maroku, zna język francuski, arabski i berberyjski to skarb. Zachęcam wszystkich. Maroko jest piękne. Piotr
Wyprawa z Logos Tourem po Bałkanach w dn. 30.08 - 10.09.2022r. byłaby całkiem udana, gdyby nie pilot p. Ryszard W. Opieka tego pana nie spełniała zupełnie aktualnych standardów, jakich się oczekuje w tym zawodzie.
Do biura Logos Tour przekonała mnie bogata oferta. Za niemałą kwotę pojechałam na wycieczkę do Toskanii. Tam ominęliśmy zaplanowaną wizytę w winnicy. Moje protesty na nic się nie zdały jako że nadrobić można ją było tylko w dniu wylotu - czego nie chciała większość uczestników. Innymi słowy po raz pierwszy doświadczyłam konieczności pilnowania programu wycieczki. Pilot miał dzwonić do biura - okazało się że program jest OPCJONALNY. Dobrze że nie zostawili nas opcjonalnie na lotnisku na te 9 dni.
Byłam pierwszy raz z tym biurem, który wśród moich znajomych miał dobrą opinię. Byłam pierwszy i ostatni raz. Nie wiem jak weryfikujecie umiejętności pilotów, gdyż pilot w Toskanii- Pan Krystian to jakaś porażka. Brak kultury osobistej w połączeniu z brakiem wiedzy ogólnej i merytorycznej to byłby komplet. Duże zastrzeżenia można mieć do jakości hotelu w stosunku do ceny nie mówiąc już o nie zrealizowanym programie
Pierwszy i ostatni raz jadę z Logos. Zachęcili mnie zwiedzaniem wnętrz katedr we Florencji. Jestem w trakcie wycieczki i już chce wracać do domu, od pilota który nie odbiera telefonu po niewywiązywanie się z programu - urządzanie zwiedzania Florencji, w której zaplanowano wnętrza na dzień świąteczny, w którym jest zakaz zwiedzania przez grupy. Okazało się też że nie bedzie zaplanowanej wycieczki do winnicy - na razie nie wiemy dlaczego.
Byłem z Logosem drugi raz - tym razem Peru i Boliwia (poprzednio był Meksyk). Niezapomniana wycieczka. Organizację oceniam na perfekcyjną pomimo wpadek pandemicznych, o których biuro miało prawo nie wiedzieć (jednak w tamtych krajach pewne zjawiska, związane z pandemią były nieprzewidywalne). Wielka w tym zasługa pilota, pana Mariusza L. Kompetentny w każdym calu, pomocny w każdej chwili. Zawsze potrafił wyczuć dystans, że on jest w pracy, a my na wakacjach. Po prostu - wysoka kultura osobista.
W ofercie Biura LogosTour szczerze polecam wyprawę do Australii i Nowej Zelandii pilotowaną przez Pana Marka Stachowiaka. To jedyny pilot w Polsce, który odważnie wyrusza z turystami na Antypody w tamtejszą porę zimową, kiedy w naszym kraju mamy lipiec i sierpień. Ta wyprawa jest opcją dla tych, którzy z powodów zawodowych nie mają szans wyjazdu na tę wycieczkę w listopadzie ( w porze wiosennej w Nowej Zelandii). Gdy zdarzy się, że nie ma możliwości wjazdu do urokliwej Zatoki Milforda w Nowej Zelandii z powodu zagrożenia lawinowego lub zimowej aury, wówczas Pan Marek pokaże w zamian za to wiele innych, równie atrakcyjnych miejsc w Ojczyźnie Kiwi, realizując program wyprawy w 200%, Turyści wrócą bardzo zadowoleni. Tak też było przed pandemią w lipcu i sierpniu 2019 r. Szczerze polecam tę nietuzinkową wyprawę, którą grupa uczestnicząca w lipcu 2019 r. wspomina do dziś. Serdecznie pozdrawiam i jeszcze raz bardzo dziękuję, że dane nam było w niej uczestniczyć.
Cena adekwatna do zaoferowanej usługi. Zero zastrzeżeń może jedynym minusem jest brak bezpośrednich połączeń czarterowych na dalszych destynacjach. Jednak całokształt wycieczki Standart hoteli transport kołowy plus przewodnik nadrabiają ten mankament w stu procentach. Trzy tygodnie w intensywnej podróży przez Amerykę środkową wraz z organizacją stawia Logos na miejscu faworyta ulubionych biur podróży.
Podróż na Maltę we wrześniu 2021r. Pilot Mieczysław nieporozumienie . pilotował chyba wycieczki w PRL bo wydawał się najważniejszy na imprezie . Za wycieczkę za taką cenę oczekiwania są większe tym bardziej że tłumaczył tylko lokalnego przewodnika a sam wiedzę miał encyklopedyczną zaledwie. Jesteśmy zniesmaczeniu . Biuro odpisało na nasze uwagi wybilelając postawę pilota. Żegnaj logos Tour byłam z nimi po raz trzeci ale ostatni.
Wyjazd bardzo udany.Program został zrealizowany a nawet bywało, że widzieliśmy dodatkowe punkty programu. Opieka przed wyjazdem bardzo dobra.Najbardziej odpowiadało nam pilotowanie wyjazdu przez Sergiusza. Dzięki jego wiadomościom, logistyce w czasie wycieczki i cierpliwości , wyjazd był niezwykle udany.Program wyjazdu umożliwił poznanie tego niezwykle ciekawego kraju.
Logos Tour nie zalicza się do tanich biur podróży, nie jest to nic złego tak długa jak poziomowi ceny odpowiada poziom jakości, niestety w tym przypadku tak nie jest. W największym skrócie pilot wycieczki to była porażka i nie było niektórych punktów z programu wyjazdu, które mimo to w nim zostawili bo były najciekawsze. Największą porażką wyjazdu do Birmy z nimi był właśnie nasz pilot wycieczki. O Birmie wiedział tyle ile chyba wyczytał na Wikipedii w czasie lotu do niej. Któregoś wieczora przy piwie sam zaczął opowiadać jaka to świetna jest praca pilota wycieczki bo lata sobie po całym świecie, zwiedza i jeszcze mu za to płacą, po czym zaczął gadać o kolejnych celach podróży. Oczywiście mieliśmy różnych lokalnych przewodników, którzy w miarę dobrze mówili po angielsku, ale to jest właśnie ta różnica jakości: Są nawet tańsze biura podróży, które mają pilotów znających się na krajach do których latają, albo przynajmniej regionach i jest Logos Tour gdzie pilot wycieczki do Birmy chwali się że lata sobie po całym świcie a o Birmie i Buddyzmie nie ma za bardzo pojęcia. Druga kwestia to właśnie przekłamany program wycieczki. Przy Paganie było w nim ?podziwianie wschodu słońca Z PAGODY SHWEGUGYI ze spektakularnym widokiem na setki świątyń i pagód? i ?przejazd NA JEDNĄ Z NAJWYŻSZYCH PAGÓD, skąd podziwiać można zachód słońca ponad setkami otaczających ją pagód?. Punkty te były niezwykle ciekawe ponieważ Pagan to jest jedna wielka równina a zatem wejście na wysokość kilkudziesięciu metrów faktycznie zapewnia boski widok. Problem polega na tym że zmieniono tam prawo i zakazano wchodzenia na pagody, zamiast tego mieliśmy usypaną parunastu metrową górkę, nie wyższą od pobliskich drzew. Albo Logos Tour nie wiedział o tym że ROK PRZED moim wyjazdem zmieniono to prawo, albo wiedział o tym ale nie zmienił planu. Innym punktem z programu, który się nie odbył był chociażby ?Przejazd na przystań bryczkami ciągniętymi przez bawoły.?.
Z firmą Państwa miałem przyjemność być kilka razy w różnych destynacjach. Ogólnie mogłbym się czepić tylko hoteli (zbyt niski standard) oraz wyżywienie w cenie (jakość fast foodu, a i fast foody bywały lepsze) Niestety największym problemem tej firmy są piloci lub przewodnicy. Jeśli tylko mają pełnić rolę pilotów, to OK. Jeśli mają pełnić rolę pilot-przewodnik, to w odniesieniu do Pana (...), to jest jedyny znany mi przewodnik czy pilot, który tak bezczelnie się zachowywał na wycieczce. Buta, arogancja, brak profesjonalizmu, małostkowość, brak konsekwencji, spóźnienia, zaspania(czekaliśmy 20 minut na niego w autobusie) pouczanie klientów, obśmiewywanie niektórych przy wszystkich, robienie sobie żartów z uczestników. Opowiadane żarty prawie zawsze odnosił do uczestników (kozły ofiarne)Wielokrotnie rozwodził się na tematy osobiste, gdzie pracował, co robił (do tego konfabulował, bo zapominał co powiedział wcześniej o dwa dni) Sprawiał wrażenie nie przygotowanego do wyjazdu. Nie wiedział, gdzie jechać, o której wstać? Zdawał się na lokalnych współpracowników. ( całe szczęscie, że byli) Przynajmniej na nich zwalał winę za swoje pomyłki, zapomnienia, niedouczenia. Zupełnie niezrozumiałe dla mnie jest wpraszanie się do uczestników domów prywatnych, rozmawianie z nami jak z kolegami (siadanie do stołu ,nie zwracanie uwagi na innych, którzy czasami siedzieli sami tylko jedna lub dwie osoby) proszenie nas o robienie mu zdjęć. proszenie nas o pomoc przy załadunku i wyładunku bagaży. Także proszenie nas o pozytywne opinie, bo Pani prezes go zwolni. Absolutnym kuriozum było zapominanie o uczestnikach, nie poczekanie na nich, gdy było wyjście do restauracji. Nie szukanie ich, choć uczestnicy się martwili i prosili o interwencję ( dwie panie się zgubiły) Potrafił powiedzieć, to proszę je szukać. Nie wspomnę o karaniu uczestniczek, bo panów nie tykał za spóźnienie. Traktowanie ich jak dzieci. Tłumaczenie prostych spraw, a zapominanie o najważniejszych. Człowiek zakompleksiony, irytujący, pretekcjonalny.
Właśnie wróciłam z wycieczki do RPA i Suazi. Jestem zadowolona choć nie obyło się bez wpadek ze strony biura Logos . Przede wszystkim nie sprawdzono, że kopalnia złota jest zamknięta i zamieniono ją na jaskinię /choć w programie istniała/. Lot z Durbanu do Port Elizabeth odbył się nie wcześnie rano a o 13.30 co spowodowało niesamowity pośpiech w \" zwiedzaniu \" tegoż miasta i w przejeździe do Parku Narodowego Tsitsikama, w którym byliśmy o zmierzchu. Było nas 16 osób i podstawiono nam bus 20 osobowy ale tak wąski i mały, że komfort jazdy był niezadowalający a odległości pokonywane spore. Od Portu Elizabeth poprawa- komfortowy, duży bus . Hotele czyste, śniadania i kolacje smaczne - bez zastrzeżeń. Jednak wszystko to zrekompensowała pilotka wycieczki Marta Mccue ! Niesamowita wiedza, chęć i łatwość jej przekazania, uśmiech na twarzy i empatia to cechy tej osoby. Dziękuję bardzo Marto za tak udane wakacje! A sam kraj RPA jest pełen kontrastów, przepięknej i różnorodnej przyrody , krajobrazów . A i jeszcze ! Wycieczka to też ludzie ! I tu dziękuję super ekipie, z którą spędziłam piękne wakacje w dn. 10-24.11.19 Serdecznie polecam ! Lidka